Wałbrzyscy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o włamanie do samochodu osobowego, z którego ukradli radioodtwarzacz wartości 500 złotych. Obaj zostali zatrzymali w lokalu mieszkalnym, nieopodal miejsca popełnienia przestępstwa. Funkcjonariusze odzyskali skradzione radio. Jak się okazało młodszy z zatrzymanych ma na swoim koncie jeszcze 9 innych włamań, a starszy działał w warunkach recydywy.
Policjanci z Komisariatu w Boguszowie Gorcach bezpośrednio po zawiadomieniu zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 18 i 21 lat podejrzanych o to, że około północy z 13 na 14 czerwca 2010 roku włamali się w Czarnym Borze do samochodu osobowego. Sprawcy ukradli niego radioodtwarzacz o wartości 500 złotych. Obaj zostali zatrzymani w lokalu mieszkalnym, nieopodal miejsca gdzie włamali się samochodu. W trakcie przeszukania pomieszczeń funkcjonariusze odzyskali skradzione radio, które sprawcy ukryli w pufie. W toku dalszych czynności operacyjno-dochodzeniowych wykonywanych równolegle przez policjantów Wydziału Kryminalnego wałbrzyskiej komendy, młodszemu z zatrzymanych udowodniono popełnienie dziewięciu innych włamań, które miały miejsce na terenie Boguszowa oraz Wałbrzycha. 18-latek przyznał się do wszystkich zarzucanych mu czynów i obszernie wyjaśnił historię swojej działalności. Starszy natomiast z zatrzymanych jak się okazało również nie pierwszy raz był na „robocie". Tym razem działał już w warunkach recydywy.
Decyzją wałbrzyskiego Sądu Rejonowego 21-latek został aresztowany na okres dwóch miesięcy. Grozi mu nawet do 15 lat pozbawienia wolności. Natomiast w stosunku do 18-latka prokurator zastosował dozór policyjny. Za kradzież z włamaniem grozi mu kara pozbawienia wolności do 10 lat.
