12 lat za zegarek i papierosy

Wałbrzyscy policjanci zatrzymali 54-letniego mężczyznę, który będąc gościem 60-letniego mieszkańca Unisławia Śląskiego, doprowadził go do stanu bezbronności w jego mieszkaniu, a następnie ukradł mu zegarek ręczny oraz paczkę papierosów

Policjanci mieroszowskiego komisariatu, bezpośrednio po zdarzeniu zatrzymali 54-letniego mężczyznę, który będąc gościem 60-letniego mieszkańca Unisławia Śląskiego, podczas libacji alkoholowej u niego w mieszkaniu, doprowadził go do stanu bezbronności, a następnie ukradł gospodarzowi naręczny zegarek oraz paczkę papierosów i uciekł. Tak zrelacjonował całe zdarzenie zgłaszający. Zatrzymany przez funkcjonariuszy jako podejrzewany o ten czyn, opowiedział policjantom jednak zupełnie inną wersję zdarzeń. Wyjaśniał śledczym, że zegarek owszem ma, ale dostał go w prezencie od kolegi, podobnie jak paczkę papierosów. Policjanci zabezpieczyli zegarek, który mężczyzna nosił na ręce. W związku z faktem, że był w stanie nietrzeźwości trafił do policyjnego aresztu wałbrzyskiej komendy. Aktualnie stróże prawa z Mieroszowa ustalają faktyczny przebieg zdarzeń. Jeżeli potwierdzą się słowa 60-letniego mężczyzny jego kompanowi od „kielicha" grozić może nawet 12 lat pobytu za stalowymi kratami.