Chcą odwołać miejskich radnych

Grupa mieszkańców Wałbrzycha złożyła dziś w Biurze Obsługi  Klienta dokumenty związane z rozpoczęciem procedury organizacji  referendum o odwołanie rady miejskiej.

– Najpierw chcemy dowiedzieć się ile osób musi podpisać się pod wnioskiem, aby doszło do referendum oraz ilu mieszkańców musi zagłosować, aby było ważne – mówią organizatorzy akcji. To głównie rodzice dzieci ze szkół, które znalazły się na liście placówek przeznaczonych do likwidacji. – Zapewniam Pana, że popierają nas również wałbrzyszanie, którzy nie są bezpośrednio związani z tematem szkół. Widzą jednak, że radni, na których głosowali co innego robią niż mówili jak trwała kampania wyborcza do samorządu -mówi jedna z kobiet.  – Każdego dnia odbieram kolejne telefony od wałbrzyszan, którzy nas wspierają – dodaje kolejna. Wierzą, że podpisy zbiorą już w trzy tygodnie. Ze wstępnych danych wynika, że do zwołania referendum wystarczy im około 10 tysięcy podpisów. Aby odwołać radę miejską za musi się opowiedzieć większość z około 25 tysięcy wałbrzyszan, którzy na nie przyjdą.