Siedmioro radnych opozycji podpisało się pod wnioskiem o odwołanie starosty Augustyna Skrętkowicza. Jako powód podają m.in. jego publiczne wypowiedzi w sprawie wniosków unijnyc
Opozycja zarzuca staroście Skrętkowiczowi, że skoro wiedział iż wnioski do Unii Europejskiej w sprawie remontu dróg do atrakcji turystycznych nie przejdą dalej, niepotrzebnie wydał kwotę 150 tysięcy złotych na ich przygotowanie. (wnioski powiatu wałbrzyskiego na kwotę 18 milionów złotych odpadły już podczas weryfikacji – przypomina redakcja). Radny Longin Rosiak wprost nazywa tę decyzje nieudolnością starosty. – Mówimy dość takiemu staroście. Wstydzimy się za niego i zarząd – mówi ostro. Robert Ławski, przewodniczący Sojuszu Lewicy Demokratycznej zarzuca staroście brak zaangażowania w pozyskiwanie środków już od początku kadencji. Do odwołania starosty potrzeba radnym opozycji 18 głosów. Pod wnioskiem podpisało się na razie siedmioro.