Cmentarna hiena

Wałbrzyscy policjanci zatrzymali 19-latka, który włamał się do kaplicy cmentarnej skąd skradł sprzęt nagłaśniający oraz wyposażenie tego pomieszczenia. Straty oszacowano na kwotę blisko 9 tysięcy złotych. Ponadto okazało się, że zatrzymany ma na swoim koncie szereg innych przestępstw. Usłyszał już 13 zarzutów. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.

W styczniu 2012 roku wałbrzyska policja otrzymała zgłoszenie o włamaniu do kaplicy cmentarnej na terenie miasta. Sprawca dostał się do wnętrza poprzez wyłamanie drzwi wejściowych. Ukradł sprzęt nagłaśniający oraz wyposażenie kaplicy. Straty oszacowano na kwotę blisko 9 tysięcy złotych. Po tym zdarzeniu doszło do kolejnych kradzieży na terenie cmentarzy w Wałbrzychu oraz Szczawnie Zdroju. Z nagrobków ginęły różne figurki. Dochodziło do wielu zniszczeń mienia. Po informacji o pierwszym włamaniu wałbrzyscy kryminalni z policjantami z komisariatu piątego zajęli się ustalaniem tożsamości osoby podejrzanej. Według informacji jakie posiadali, sprawcą tych przestępstw miał być 19-letni mieszkaniec Wałbrzycha. Dalsza praca funkcjonariuszy doprowadziła do zatrzymania 19-latka, z którym przeprowadzono eksperyment procesowy. Młody mężczyzna szczegółowo opisał skradzione przedmioty oraz sposób w jaki działał. Usłyszał już 13 zarzutów włamań i kradzieży oraz zniszczenia mienia. Przyznał się do winy. Policjanci częściowo odzyskali skradzione mienie. Trwają czynności zmierzające do odnalezienia reszty przedmiotów oraz ustalenia innych pokrzywdzonych. Dziś 19-letniemu mężczyźnie grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.