Co dwa srebra to nie jedno

Pasmo sukcesów Nikoli zapoczątkowały lipcowe Mistrzostwa Polski Skrzatów, w których tenisistka z uzdrowiska wywalczyła srebrny medal. W nagrodę podopieczna trenera Kosińskiego została powołana do kadry Polski na półfinałowy turniej Tennis Europe Nations Challenge by Head w Turcji. Wyjazd do Ankary, o czym już informowaliśmy, przyniósł prowadzonym przez trenera Rafała Chrzanowskiego biało-czerwonym awans do ubiegłotygodniowego turnieju finałowego, którego areną było Ajaccio we Francji. Początek niedawnych zmagań był dość niemrawy w naszym wykonaniu, gdyż dość niespodziewanie Polki przegrały swój pierwszy mecz w grupie z Rumunkami 1:2. Niespodziewanie, bowiem ostatecznie rywalki zajęły ostatnie miejsce w eliminacjach, a w klasyfikacji końcowej dopiero 7. lokatę w gronie ośmiu zespołów. Na szczęście Okopniak i spółka szybko się pozbierały, czego efektem były zacięte, ale najważniejsze, że wygrane pojedynki z Czeszkami oraz Włoszkami (dwukrotnie 2:1). To wystarczyło, aby zająć 1. miejsce w swojej grupie i stanąć do walki o złoty medal. W pojedynku o tytuł Mistrza Europy przeciwnikiem Polek były Rosjanki, z którymi nasze zmierzyły się już Turcji przegrywając 0:3. W Ajaccio było podobnie, bowiem i tym razem rywalki okazały się lepsze od naszej drużyny kopiując swój wyczyn z Ankary. Finałowa porażka nie popsuła jednak świetnych humorów polskiej drużyny, gdyż wicemistrzostwo Europy to również ogromny sukces drużyny w biało-czerwonych barwach, w tym naszej Nikoli Okopniak.