Zakończył się mecz Górnika z Czarnymi. Pierwszą bramkę w dwudziestej minucie meczu zdobyli biało-niebiescy. Jednak do końca pierwszej połowy ulegli gospodarzom, którzy zdobyli dwie bramki – w 26 i 44 minucie meczu. Po nerwowej końcówce spotkania, dzięki dośrodkowaniu Marka Wojtarowicza, Kornel Duś wyrównał wynik dla Górnika na 2:2.
Do Żagania przyjechała na razie kilkudziesięciosobowa grupa sympatyków Górnika oraz przyjaciół z Polonii Świdnica. Biało – niebiescy ropoczęli składem: Jaroszewski, Majka, Wojtarowicz, Przerywacz, Protasewicz, Rytko, Morawski, Wepa, Zinke, Duś i Janik. Poniżej relacja LIVE.
8 minuta: strzał biało – niebieskich o kilkadziesiąt centymetrów minął poprzeczkę bramki gospodarzy. Wciąż najwięcej akcji jest w środku pola.
13 minuta: Górnik z dwóch stron wykonywał rzut rożny. Za każdym razem obrona gospodarzy skutecznie wybijała piłkę w pole. Teraz przed szansą strzelenia bramki z rzutu rożnego są Czarni Żagań.
16 minuta: nadal walka trwa w środku pola. Tymrazem Kornel Duś próbował oddać rzut z dystansu. Piłka wysoko przeleciała nad poprzeczką bramki.
20 minuta: po podaniu Kornela Dusia, Dominik Janik precyzyjnym strzałem z około 10 metrów pokonał bramkarza gospodarzy. To pierwsza bramka biało-niebieskich w II lidze.
25 minuta: zdenerwowani utratą bramki piłkarze Czarnych rzucili się do ataku. Przed minutą Jaroszewski wybronił strzał z kilkunastu metrów. Górnik Wałbrzych wciąż szuka swoich szans w szybkich kontratakach. Wałbrzyszan wspiera około osiemdziesięciosobowa grupa sympatyków biało-niebieskich.
26 minuta: po dośrodkowaniu z prawej strony boiska Michał Wróbel z Czarnych Żagań strzałem głową z kilku metrów pokonał bramkarza biało-niebieskich.
33 minuta: wynik bez zmian. Oba zespoły szanują remis rzadko decydując się na otwarte kontry w kierunku bramki przeciwnika. Częściej przy piłce są jednak gospodarze, którzy wykorzystują chaotyczną grę Górnika.
38 minuta: pierwszą żółtą kartką w tym spotkaniu został ukarany wałbrzyski zawodnik – Marek Wojtarowicz. Kilkadziesiąt sekund wcześniej Górnicy byli bliscy strzelenia drugiego gola. W ostatniej sekundzie gospodarzy przed utratą bramki uratował Dawid Wnuk.
44 minuta: po podaniu Krzysztofa Kaczmarka, Piotr Burski podwyższył wynik na 2:1 dla Czarnych Żagań. Damian Jaroszewski nie miał najmniejszych szans przy strzale napastnika gospodarzy z 3 metrów.
Sędzia zakończył pierwszą połowę. Po 45 minutach Górnik przegrywa w Żaganiu 1:2. W ostatniej minucie meczu bramkarza gospodarzy próbował pokonać Kornel Duś.
Sędzia rozpoczął drugą połowę spotkania. W 47 minucie żółtą kartką został ukarany Michał Protasewicz.
49 minuta: mecz został przerwany. Tuż obok murawy doszło do bijatyki pseudokibiców Czarnych Żagań z jednym z wałbrzyskich chuliganów. Sytuację próbował opanować Marcin Morawski prosząc sympatyka biało-niebieskich o opuszczenie płyty. Wbiegający na stadion pseudokibic Górnika został skopany przez kilkunastu chuliganów z Żagania. Służby porządkowe nie podjęły żadnej interwencji. Wynik wciąż bez zmian. Sędzia wznowił mecz.
59 minuta: wynik wciąż bez zmian. Górnik coraz częściej atakuje bramkę gospodarzy. W tej części meczu biało-niebiescy mają przewagę. Niestety po 65 minutach to gospodarze prowadzą 2:1.
62 minuta: trener Robert Bubnowicz ściągnął z boiska Michała Protasewicza. Jego miejsce zajął Dariusz Michalak.
66 minuta: trener Bubnowicz dokonuje kolejnej zmiany. W miejsce Rytki wchodzi drugi z braci Michalaków.
71 minuta: Górnik Wałbrzych był bardzo bliski zdobycia wyrównującej bramki. Najpierw strzałem z dystansu bramkarza gospodarzy próbował pokonać Grzegorz Michalak a kilkanaście sekund później Marcin Morawski. Tylko stojący między słupkami Wnuk wie, jakim cudem udało mu się wybić piłkę na aut.
75 minuta: w zespole Górnika Wałbrzych w miejsce Janika wszedł Moszyk. Sędzia upomniał bramkarza gospodarzy za opóźnianie gry. Ostrzegł, że przy kolejnej interwencji otrzyma żółtą kartkę.
79 minuta: Adrian Moszyk zostaje ukarany żółtą kartką. Wynik wciąż bez zmian.
87 minuta: strzałem z rzutu wolnego bramkarza gospodarzy próbował pokonać Marcin Morawski. Wnuk bez problemu wyłapał piłkę zmierzającą w środek bramki.
89 minuta: po dośrodkowaniu Marka Wojtarowicza piłkę w siatce gospodarzy umieścił Kornel Duś. Sędzia główny doliczył 5 minut do regulaminowego czasu gry.
94 minuta: sędzia główny spotkania mógł zagwizdać rzut karny dla wałbrzyszan po faulu na Majce w polu karnym. Ostatecznie zdecydował się puścić grę dalej a kilkadziesiąt sekund potem zakończył mecz.
Czarni Żagań – Górnik Wałbrzych 2:2.