Prawa do znaleźnego żąda dwóch mężczyzn za wskazanie miejsca, w którym znajduje się pociąg z II wojny światowej, a w nim najprawdopodobniej szlachetne kruszce i cenne materiały przemysłowe.
Nie wiadomo gdzie znajduje się znalezisko. To największa tajemnica, a znają ją wyłącznie dwie osoby (Polak i najprawdopodobniej Niemiec). Jak wynika z naszych informacji wystosowały już stosowne pisma do samorządowców, w których informują o znalezisku. Wiedzą, gdzie jest pociąg pancerny z czasów II wojny światowej, na którym znajdują się prawdopodobnie działa samobieżne na specjalnych platformach. W środku mają być wartościowe produkty, cenne materiały przemysłowe i szlachetne kruszce. O sprawie wiedzą już służby: prokuratura, policja i wojsko. Jak udało się nam ustalić powołano już sztab kryzysowy. Za wskazanie miejsca, w którym znajduje się skarb żądają gwarancji prawa do znaleźnego w wysokości 10 procent. Jeżeli byłoby to Złoto Wrocławia w pociągu może znajdować się nawet ok. 300 ton złota.