Nic poważnego najprawdopodobniej się nie stało kierowcy i pasażerom Forda Transita, który dachował na jednym z zakrętów przed Gorcami.
Do zdarzenia doszło dzisiaj rano. Nie wiemy czy kierowca auta stracił panowanie nad pojazdem czy też nie zachował należytej ostrożności. Efekt był taki, że prowadzony przez niego pojazd uderzył w barierkę, a następnie przewrócił się na bok. Gdy na miejsce przyjechała policja oraz pomoc drogowa, kierowca i pasażerowi stali już na drodze. Można więc przypuszczać, że nikomu nic poważnego się nie stało. Przyczyny wypadku bada policja. Apelujemy do kierowców o rozsądek i rozwagę za kółkiem. Warunki atmosferyczna są coraz gorsze.