Górnik Wałbrzych zremisował u siebie 1:1 z Chojniczanką Chojnice. Dwóch zawodników gości opuściło stadion na Białym Kamieniu w karetkach pogotowia. Poniżej ponad sto zdjęć z meczu.
– Za mało zarabiam, aby sobie pozwalać na wycieczki do Warszawy i płacenie kar za wypowiedzi na temat pracy sędziów – mówił nam po meczu trener Chojniczanki Chojnice. – Dziś ponieśliśmy wielkie straty. Nie wygraliśmy meczu. Dwóch zawodników pojechało do szpitala. Jak więc mogę być zadowolony z przebiegu gry – mówił Andrzej Polak. Faktycznie jego zespół zdominował środek boiska oraz stworzył więcej sytuacji strzeleckich. Docenił to również trener wałbrzyszan Robert Bubnowicz. – Trafiliśmy dziś na bardzo dobrego przeciwnika. To był najlepszy zespół z jakim graliśmy. Dobrze, że wywalczyliśmy remis. Gdybyśmy ten mecz wygrali byłoby to niesprawiedliwe – powiedział po ostatnim gwizdku trener Górnika. .Przyznał, że Chojniczanka zaskoczyła go szybka gra na jeden kontakt. Podobnie jak Anrzej Polak nie chciał komentować pracy sędziów.