Decyzją Samorządowego Kolegium Odwoławczego Wałbrzyski Związek Wodociągów i Kanalizacji nie odwołał się w terminie od decyzji, którą przesłał mu pocztą starosta powiatu wałbrzyskiego. Niekorzystnej dla spółki, bo wzywającej do zapłaty 11 milionów złotych za zajęcie bez zezwolenia pasa drogowego i pobocza ul. Kosynierów w Boguszowie – Gorcach.Przedmiotem sporu między WZWiK a starostwem jest ustalenie terminu, w której pozwany miał odpowiedzieć na pismo. Pracownicy Augustyna Skrętkowicza przekonują, że WZWIK przekroczył czas o jeden dzień. Druga strona tłumaczy, że 14 dni, które miała na odwołanie, liczone były od momentu wpisania korespondencji do książki, a nie dnia, w którym odebrała list – nieuprawiona rzekomo do tego – pracownica spółki. Dlatego sprawę skierowano do SKO. Kolegium uznało, że przesyłka została dostarczona skutecznie, odrzucając tym samym wniosek związku o przywrócenie terminu. Teraz władze związku mają 30 dni na odwołanie się do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Jeśli już teraz powiat będzie żądał pieniędzy za zajęcie bez zezwolenia pasa drogowego i pobocza ul. Kosynierów w Boguszowie – Gorcach, WZWiK nawet po ich zapłaceniu będzie domagał się zwrotu poniesionych kosztów od wykonawcy inwestycji.
Rozwijają radioterapię i opiekę onkologiczną
Mija rok od kiedy Centrum Radioterapii działa w obrębie struktur Specjalistycznego Szpitala im. dra Alfreda Sokołowskiego