Trzy jednostki straży pożarnej pojawiły się przed Zamkiem Książ. Ich przyjazd spowodowało włączenie czujników dymu.
Firma, która sprawdza poprawność ich działania nie poinformowała wałbrzyskich strażaków, że prowadzone będą dzisiaj prace przy systemie. Dlatego, gdy pojawił się alarm na miejsce wysłano trzy zastępy. Trudno dziwić się reakcji ponieważ wszyscy wciąż pamiętają pożar, który wybuchł w grudniu 2014 roku. Wówczas spaleniu uległa spora część dachu Zamku Książ. Ogień strawił około 500 metrów kwadratowych dachu nad Salą Maksymiliana. Z pożarem walczyło 37 zastępów straży pożarnej. Informację o zdarzeniu otrzymaliśmy od naszego Czytelnika Rafała. Dziękujemy.