Nadal nie udało się podopiecznym Roberta Bubnowicza odnieść pierwszego zwycięstwa w rundzie rewanżowej. Przy pustych trybunach biało – niebiescy zremisowali z Nielbą Wągrowiec 1:1.Mecz rozpoczął się po myśli wałbrzyszan, którzy już w 10 minucie dzięki Danielowi Zinke wyszli na prowadzenie. Szybko zdobyta bramka poderwała górników do ataków. Po chwili na bramkę przyjezdnych uderzał już Moszyk. W 20 minucie spotkania strzał Marcina Morawskiego goalkeeper gości obronił nogami. Pod koniec pierwszej połowy zamiast drugiego gola dla gospodarzy mógł być remis. W 47 minucie Damiana Jaroszewskiego wyratował z opresji jeden z obrońców. Druga połowa również rozpoczęła się od ataków biało – niebieskich. Po 55 minutach gry nagle coś jednak stanęło. Po niepotrzebnej „zabawie” w rogu boiska goście wywalczyli aut. Do szybko wyrzuconej piłki pierwszy dobiegł Rafał Leśniewski. Celnym uderzeniem przy słupku doprowadził do remisu. Po stracie bramki Górnicy próbowali atakować. Niestety bezskutecznie. W światło bramki z rzutu wolnego trafił tylko Morawski. Wepa z dośrodkowania z rogu uderza główką w boczna siatkę.; Sędzie kończy mecz.
Górnik Wałbrzych – Nielba Wągrowiec 1:1