Po raz kolejny Paweł "Fazer" Isański stanął na wysokości zadania. Mimo, że tym razem nie zdobył kolejnego medalu wpadł na pomysł przygotowania imprezy, która ściągnęła tłumy mieszkańców. Sprawami techniczmy zajęło się Wałbrzyskie Stowarzyszenie Motocyklowe. To była wyjątkowa okazja, aby zobaczyć na żywo jak wygląda prawdziwe miasteczko żużlowe, oglądnąć jazdę w pełnym uślizgu czy zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie na motorze. Speedcross 2009 ściągnęł w sobotę na stadion na Sobięcinie tłumy mieszkańców.Organizatorem zlotu młodych i zawodowych żużlowców był Paweł “Fazer” Isański osoba, której w środowisku sportów motorowych nikomu przedstawiać nie trzeba. Na bieżni stadionu rozegrano Speedcross czyli wyścigi motocykli cross/enduro. Obok podziwiać można było akrobacje w wykonaniu najlpepszych motocyklistów, którzy skakali na motorach na kilka metrów do góry. Atrakcją imprezy był występ 6-ścio letnich żużlowców na maszynach 50cc, którzy będą walczyli o Puchar SpeedTube.pl. Każdy kto chciał mógł przejechac się na motorze lub zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie. Kto nie był niech żałuje. Kto chce zobaczyć, co stracił, niech oglądnie galerię zdjęć zamieszczoną poniżej.
Rozwijają radioterapię i opiekę onkologiczną
Mija rok od kiedy Centrum Radioterapii działa w obrębie struktur Specjalistycznego Szpitala im. dra Alfreda Sokołowskiego