Podczas dzisiejszej akcji gaśniczej w stadninie ogierów w Książu został ranny jeden strażak. Mężczyznę przygniotła spadająca ściana. – Jego życiu nie zagraża żadne niebezpieczeństwo – uspakaja Paweł Kaliński, rzecznik prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Wałbrzychu. Poniżej kolejne zdjęcia z akcji!Przypomnijmy: Ogień pojawił się około południa i bardzo szybko rozprzestrzeniał się po kolejnytch elementach zabytkowej stodoły z 1879 roku. Na miejscu pojawiły się trzy jednostki Państwowej Straży Pożarnej. W akcji wzięło udział kilkunastu strażaków. Podczas gaszenia pożaru jednego z nich przygniotła ściana. Mężczyzna trafił do szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Wewnątrz palącej się stodoły znajdowało się 70 bel siana. Pożar był tak duży, że w pewnym momencie zabrakło nawet wody. Wezwano kolejne jednostki oraz cysternę. Przyczyną pożaru mogło być podpalenie lub zaprószenie ognia.
Rozwijają radioterapię i opiekę onkologiczną
Mija rok od kiedy Centrum Radioterapii działa w obrębie struktur Specjalistycznego Szpitala im. dra Alfreda Sokołowskiego