Górnicy coraz skuteczniejsi

Z sześciu dotychczasowych sparingów tylko w dwóch przypadkach Górnicy musieli uznać wyższość rywali. Nasi przegrali z Sołą Oświęcim 3:5 oraz Olympią Hradec Kralove 2:3. Znacznie lepiej pod tym względem wyglądają zwycięskie statystyki wałbrzyszan, którzy pokonali Victorię Świebodzice 3:1, FK Trutnov 4:1, Piasta Nowa Ruda 6:3, a w minioną środę Zjednoczonych Żarów 6:0. Uważny kibic zapewne zwróci uwagę na wyniki, a przede wszystkim świetną formę strzelecką podopiecznych trenerów Bubnowicza oraz Morawskiego, którzy w tegorocznych potyczkach zdobyli 24 bramki, co daje imponującą liczbę 4 goli na mecz. Skuteczność Górników musi cieszyć, jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, iż w całej rundzie jesiennej nasi zanotowali zaledwie 22 celne trafienia.  Wałbrzyszanie nie dali szans czwartej drużynie wałbrzyskiej „okręgówki”. Po dość jednostronnym spotkaniu goście zwyciężyli 6:0, a tak pokaźna zdobycz to efekt trzech goli Damiana Migalskiego, dwóch Dominika Bronisławskiego i jednego Jana Rytko. – Zagraliśmy dużo lepiej aniżeli we wcześniejszym spotkaniu z Piastem Nowa Ruda. Przede wszystkim nie straciliśmy bramki, ale i w ataku było nieźle. Mimo to musimy popracować nad defensywą. Od gry w tyłach wszystko się bowiem zaczyna -, powiedział trener Bubnowicz. Do rundy wiosennej Górnicy przystąpią wzmocnieni dwoma byłymi graczami, Bartoszem Tyktorem oraz Dominikiem Bronisławskim. Na razie trudno powiedzieć czy do tego grona dołączy także utalentowany Kamil Popowicz. Trwają rozmowy z zawodnikiem, ale o tym czy przyniosą one pozytywny efekt, przekonamy się zapewne w najbliższych dniach. Jeśli chodzi o kolejnych sparingpartnerów, to już w sobotę nasi o godzinie 12 zmierzą się na Ratuszowej z Polonią Stalą Świdnica. Na sobotę 5 marca wałbrzyszanie mają zaś w planach konfrontację z Olimpią Kamienna Góra, ale niewykluczony jest również pojedynek z KS Polkowice. Możliwy jest zatem taki scenariusz, iż rezerwowi oraz juniorzy wystąpią przeciwko Olimpii, a pierwszy zespół sprawdzi dyspozycję polkowiczan.