GKS Katowice to drugi rywal, z którym zmierzą się piłkarze Górnika Wałbrzych w ramach przygotowań do sierpniowej inauguracji nowego sezonu II ligi. Do sparingu dojdzie w sobotę w Dzierżoniowie, a nadchodzący pojedynek będzie doskonałą okazją, aby przyjrzeć się z bliska kilku kandydatom do gry w biało-niebieskich barwach.
Zakrojone na tak szeroką skalę poszukiwania nowych, ale doświadczonych graczy nie mogą jednak dziwić, jeśli weźmiemy pod uwagę stopień osłabienia Górnika. O zakończeniu futbolowej kariery Daniela Zinke informowaliśmy przed tygodniem, ale to nie jedyna rezygnacja w naszym zespole, gdyż na piłkarską emeryturę postanowił przejść również 37-letni Marek Wojtarowicz. W ekipie z Ratuszowej nie zobaczymy ponadto Wojciecha Szuby, któremu skończyło się wypożyczenie z Polonii Sparty Świdnica. Nie wiadomo też jak potoczą się rozmowy w sprawie przedłużenia kontraktu Jana Rytko oraz testy Michała Bartkowiaka w Śląsku Wrocław. Trzeba jednak przygotować się na to, iż obu zawodników zabraknie jesienią w Górniku. Podobnie jak i Dominika Radziemskiego, który 1 lipca, a więc dzień po sfinalizowaniu dotychczasowej umowy z naszym klubem wyjechał na testy do bliżej nieznanej drużyny dając tym samym do zrozumienia, iż raczej nie interesują go dalsze występy na Ratuszowej.
Na szczęście są i dobre wieści odnośnie odnośnie nowych kontraktów „starych" graczy. Jak się dowiedzieliśmy, blisko aktualizacji umów są Mateusz Sawicki oraz Michał Oświęcimka, a Kamil Śmiałowski otrzymał zgodę Lechii Dzierżoniów na przejście do Górnika. Poza tym do końca nowego sezonu z wałbrzyszanami związał się Dariusz Michalak, a jeszcze dłużej, bo do końca 2015 roku jego starszy brat Grzegorz oraz Adrian Moszyk.