Kilkaset ulotek o treści „Uwaga dziecko uśmiechnij się i zwolnij. Chcemy, aby nasze dzieci miały bezpieczną drogę do szkoły” rozdali na przejściu dla pieszych przy gimnazjum w Mieroszowie nauczyciele tej placówki. Akcja była odpowiedzią na wypadek, do którego doszło kilka dni temu w tym miejscu. Przypomnijmy: Do zdarzenia doszło w poniedziałek. W idące przez przejście dla pieszych dwie uczennice gimnazjum wjechał kierowca samochodu osobowego. Auto jechało od strony Golińska. Dziewczynki szły na salę gimnastyczną, która jest obok szkoły. Obie poszkodowane zabrały karetki pogotowia. – Ich stan jest coraz lepszy. Uczennice są mocno poobijane. Jedna ma złamany nos i wybite zęby – mówili nam dzisiaj nauczyciele. To oni wpadli na pomysł, aby dziś zorganizować tę akcję. – Od dziesięciu lat próbujemy załatwić tutaj jakąś sygnalizację świetlną lub progi zwalniające. Nasze pisma pozostają jednak bez odpowiedzi. Dlatego postanowiliśmy przyjść i uświadomić kierowców jak dużym zagrożeniem jest szybka jazda samochodem szczególnie w okolicach szkół. Każdy z przejeżdżających kierowców otrzymuje specjalną ulotkę – mówi nauczyciel Dariusz Frąszczak. Zaznacza, że nie jest to jedyna akcja jaką przeprowadzą. – Będziemy się tu pojawiać co jakiś czas. Na płocie obok szkoły pozostaną transparenty, które Pan widzi – dodaje. A co na to kierowcy? Większość z uśmiechem odbierała ulotki (patrz zdjęcia poniżej – red.). Zgadzała się również z pomysłem nauczycieli i rodziców, którzy wsparli tę akcję. – Jestem za. Jeżdżę tą droga każdego dnia. Widzę ile samochodów się tędy porusza. Na pewno da to kierowcom dużo do myślenia – mówiła Ramona Migda, odbierając ulotkę od jednego z uczestników. Przez ponad godzinę spotkaliśmy tylko jednego niezadowolonego kierowcę, który obrażony, że musi stać chwilę na pasach, zgasił silnik, włączył awaryjne i położył nogi na deskę rozdzielczą. Widząc, że podchodzimy do niego z aparatem fotograficznym szybko złagodniał jak baranek.
