Zasada była prosta. Przez kilka tygodni grupa uczniów z Zespołu Szkół w Walimiu uczyła się zasad funkcjonowania hotelu i restauracji. Później czekał ich egzamin. Nagrodą były certyfikaty, a dla najlepszej dziesiątki wyjazd do hotelu Gołębiewski w Karpaczu.
Uczniowie podzieleni zostali na cztery grupy: menadżerów, kucharzy, kelnerów i księgowych. Za udział w każdej z nich przyznawane były punkty, dlatego niektórzy zapisali się do wszystkich. To w praktyce oznaczało dużo pracy i wysiłku ponieważ zajęcia odbywał się popołudniami. Było jednak o co walczyć. Dziesięciu uczniów z najwyższą ilością punktów miała zagwarantowany wyjazd do hotelu Gołębiewski w Karpaczu. Zanim doszło do finału młodzież odwiedziła kilka hoteli i restauracji w powiecie wałbrzyskim. Uczyła się w nich przyrządzać wykwintne dania, desery oraz bezalkoholowe drinki. Te ostatnie cieszyły się największą popularnością. – To bardzo fajna zabawa, bo w jednej szklance można umieścić jednocześnie kilka likierów. Wtedy drink jest kolorowy i smaczny – mówiła zadowolona Wiktoria. Nie mniejszym zainteresowaniem cieszyło się gotowanie zup. Chcąc dojść do perfekcji jej kolega Kacper robił je nawet w domu dla swoich bliskich. – Już mam dość zupy cebulowej – żartowała jego siostra Magda, gdy zobaczyła, że podczas gali finałowej w szkole brat podaje jej kolejny raz cebulową. Na uroczystym podsumowaniu obecni byli wszyscy rodzice. W ten dzień szkolna stołówka zamieniła się w hotelową restauracje. W progu opiekunów witali menadżerowie, którzy kierowali gości na wyznaczone miejsca. Chwilę później do rodziców podchodzili kelnerzy, którzy zbierali zamówienia. W tym czasie w kuchni pracowali już kucharze, przygotowujący i układający na talerzach posiłki. – Czuję się jakbym był w prawdziwej restauracji. Pyszne jedzenie, miła, uśmiechnięta i profesjonalna obsługa – mówili zgodnie Lidia i Jacek, rodzice jednego z uczniów. Kulminacyjnym momentem była prezentacja i wręczenie certyfikatów, potwierdzających zdobyte umiejętności i udział w projekcie. Dokonali tego zawodowy menadżer i kucharz jednego z hoteli w powiecie wałbrzyskim. – Praca z wami była prawdziwą przyjemnością. Gratuluję wam wszystkim – mówiła Barbara. Na koniec opiekunka grupy przedstawiła punktacje końcową i zwycięską dziesiątkę, która dzisiaj wyjechała do Karpacza.
