W październiku 2011 roku zapewniano ich, że będą mieć wymienione drzwi wejściowe do budynku. – Minęło kolejne pół roku, stare drzwi rozsypują się w sposób zatrważający, a nowych jak nie było, tak nie ma do dziś…- piszą do nas lokatorzy kamienicy przy ulicy Mącznej 2.– Obiecano nam nowe, bezpieczne schody do budynku (aż 4 sztuki), bo stare rozpadają się nawet pod wpływem wiatru. Była też wizja nowego dachu, aby nie zalewało podczas opadów całego ostatniego piętra. Przetrwaliśmy z trudem kolejną, ciężką zimę i nic się nie zmieniło! Obiecano też oczyszczenie ulicy dojazdowej do posesji nr 2. Droga zwęża się już o 1,5 do 2 metrów, bo zarasta ją zielsko i krzaki! I jak to zwykle u nas bywa, na płomiennych obietnicach się skończyło! Czy po 53 latach od ostatniego remontu, kolejnego doczekają dopiero nasze prawnuki? – pytają za naszym pośrednictwem Miejskiego Zarządu Budynków mieszkańcy kamienicy. Jutro zapytamy o sprawę decydentów.