Specjalnie ściągnięty pies na szczęście nie znalazł ludzi pod gruzami ściany budynku, która runęła przy ulicy Skrzetuskiego w Wałbrzychu.
Wałbrzyska straż miejska otrzymała zgłoszenie kilkadziesiąt minut po godzinie 9.00. Ponieważ istaniało zagrożenie zawalenia się budynku, na miejsce wysłano początkowo dwie jednostki Straży Pożarnej z Wałbrzycha. Po zabezpieczeniu obiektu, do akcji włączyła się jednostka poszukiwawczo-ratownicza z Wrocławia razem z psem. Pies wprowadzony na gruzowisko wyeliminował hipotezę, że mogą znajdować się tam poszkodowani. Do akcji wysłano także jeden podnośnik oraz wóz operacyjny. W chwili obecnej budynek jest zabezpieczony. Najprawdopodobniej zostanie on w całości rozebrany.