Władze miasta zaprzeczają, że Lilianna Dawidziak została zwolniona z pracy po udzieleniu wywiadu dla jednej z ogólnopolskich telewizji, w której poskarżyła się na odrzucenie jej wniosku o umorzenie odsetek oraz pochwałę projektu przygotowanego przez radnych opozycji. „ Zawarte w petycji informacje, jakoby zwolnienie osoby zatrudnionej na stanowisku doręczyciela związane było z jej wypowiedzią udzieloną TV Wrocław 21 maja są nonsensowne i całkowicie nieuzasadnione" – czytamy w piśmie przesłanym do naszej redakcji.Lilianna Dawidziak pracowała w urzędzie miejskim na stanowisku gońca. Kilkanaście dni temu udzieliła wywiadu dziennikarzowi ogólnopolskiej telewizji. Zapewnia, że nie mówiła nic złego o prezydencie miasta, a przedstawiła swoją ocenę działań jego służb i uchwały przygotowanej przez radnych Wałbrzyskiej Wspólnoty Samorządowej. Kilka dni później kobieta otrzymała zwolnienie z pracy. Radni opozycji sugerują, że to „kara" za krytykę głowy miasta i pozytywną opinię ich pracy. Dlatego wystosowali specjalną petycję o przywrócenie kobiety do pracy. Dziś wręczyli ją osobiście Piotrowi Kruczkowskiemu. Godzinę później otrzymaliśmy oświadczenie z biura prasowego. Jego treść poniżej
Oświadczenia Rzecznika Prasowego
W związku z petycją podpisaną przez radnych Wałbrzyskiej Wspólnoty Samorządowej, która wpłynęła do Urzędu Miejskiego 26 maja oświadczam:
Zawarte w petycji informacje, jakoby zwolnienie osoby zatrudnionej na stanowisku doręczyciela związane było z jej wypowiedzią udzieloną TV Wrocław 21 maja są nonsensowne i całkowicie nieuzasadnione. Procedura dotycząca zwolnienia tego pracownika trwała od ponad miesiąca. Wszczęta została na skutek pisma Kierownika Biura Obsługi Klienta – zwierzchnika doręczycieli. Pismo poparte zostało opiniami współpracowników. W wypowiedzeniu zostały szczegółowo opisane powody decyzji pracodawcy. 12 maja o opinię w tej sprawie poproszone zostały również dwa związki zawodowe działające w Urzędzie Miasta. Żadna z organizacji związkowych nie podjęła się próby obrony tego pracownika przed zwolnieniem.