Mimo dwóch zwycięstw i wysokiego 3. miejsca w tabeli II ligi postawa Górnika Wałbrzych w drugiej części rozgrywek może budzić spore obawy. Nasi grają po prostu słabo, czego najgorszym przykładem był ubiegłotygodniowy, przegrany u siebie pojedynek z Calisią Kalisz 0:3. Oby w sobotę było lepiej.
We wtorek trener Jaworski przeprowadził tak zwaną „wewnętrzną gierkę", której celem było sprawdzenie nowych ustawień zespołu. Górnicy obejrzeli także i przeanalizowali pojedynek z Calisią, co miejmy nadzieję przyniesie odpowiedni efekt w Zdzieszowicach. Na szczęście nie sprawdziły się pogłoski o pauzie Damiana Jaroszewskiego, bez którego trudno sobie wyobrazić skuteczną walkę o zwycięstwo. W pojedynku z Calisią bramkarz wałbrzyszan ujrzał co prawda żółty kartonik, ale było to dopiero trzecie upomnienie „Jogiego", tak więc nic nie stoi na przeszkodzie, aby doświadczony golkiper poprowadził swych kolegów do wyjazdowego zwycięstwa z Ruchem. Początek spotkania XXIV kolejki o godzinie 16.00.