Kto zostanie szefem opozycji?

Kto zostanie szefem opozycji?

w Polityka

– Zwróciłem się do przewodniczącej Ewy Kopacz, aby zwołała w trybie nadzwyczajnym posiedzenie zarządu krajowego Platformy Obywatelskiej w celu omówienia bieżącej sytuacji w kraju. Uważam, że trzeba ustalić, jakie działania podjąć, aby bronić demokracji. Przewodnicząca przychyliła się do takiego wniosku. Chcemy połączyć nasze siły w Sejmie z Nowoczesną, Polskim Stronnictwem Ludowym, opozycją pozaparlamentarną i wszystkimi obywatelami, dla których ważne są wartości demokratyczne – mówił Tomasz Siemoniak, podczas spotkania z dziennikarzami w Aqua – Zdroju.

– To, że ktoś ma większość w sejmie nie oznacza, iż może przegłosować, że zamiast nocy jest dzień. Będziemy mobilizować obywateli do działania. Rzeczpospolita jest własnością obywateli, a nie jednej partii politycznej – powiedział poproszono o komentarz dotyczący ostatnich wydarzeń. Zamieszanie wokół Trybunału Konstytucyjnego określił „zamachem na Konstytucję". – Rządząca większość uznała, że nie musi respektować prawa i Konstytucji. Na posiedzeniu sejmu zwołanym niezgodnie z regulaminem, podeptano kilka przepisów, a następnie uznano, że nie trzeba respektować tego, co orzekł Trybunał Konstytucyjny. To jakby obywatel postanowił, że nie będzie wykonywał wyroków sądów. To bardzo groźny bardzo przykład i dlatego trzeba powiedzieć nie dla takich praktyk – zapewniał były Minister Obrony Narodowej. – Chcemy, aby opinia publiczna widziała, kto protestuje i nie zgadza na takie praktyki. To na nasz wniosek Trybunał Konstytucyjny dokonał zabezpieczenia wniosku, ale oczywiście PiS to kompletnie zlekceważył. Nie zgadzamy się na to, że w 26 roku demokracji w Polsce, po odzyskaniu niepodległości, ktoś nam chce zabrać wolność – dodał Tomasz Siemioniak. Prace rządu Prawa i Sprawiedliwości nazwał „chaosem". – Nieprzestrzeganie orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego jest wzywaniem do anarchii – mówił wprost. – Państwo prawa tak nie działa. Wszyscy obywatele, którzy szanują przepisy i konstytucję powinni głośno mówić nie – zaznaczał. Sugerował, że Prawo i Sprawiedliwość prowadzi politykę „złej jakości". – Prawa opozycji są łamane na oczach całej Polski. Chyba wszyscy widzieli ten spektakl w sejmie, gdy marszałek się zgodził, że opozycja zadaje pytania, ale nie wyraził zgody na odpowiedzi. Nawet w PRL-u dbano o pozory. Teraz nawet tego nie ma – mówił były minister. Zapewniał, że to on powinien stanąć na czele Platformy Obywatelskiej. – Bardziej niż kiedykolwiek potrzeba jest nam teraz jedność. Musimy działać jak jedna pięść. Wierzę w dobrą współpracę z Grzegorzem Schetyną i innymi liderami Platformy – podkreślał. – Jestem w stanie połączyć wszystkie grupy i nurty w PO. Mamy już dość wewnętrznych podziałów. Moja osoba jest gwarantem tego, że będziemy zgodnie pracować w jednym kierunku – zakończył.

Dodaj komentarz

Your email address will not be published.

*

Ostatnie od Polityka

Policja dziękuje powiatowi

Jednogłośnie przyjęto zmiany w budżecie i wieloletniej prognozie finansowej podczas ostatniej sesji
Go to Top