Pełna sala mieszkańców. Niekończące się brawa. Tak wyglądała konwencja wyborcza Mirosława Lubińskiego, kandydata Wałbrzyskiej Wspólnoty Samorządowej na prezydenta naszego miasta.
Spotkanie, które zorganizowano w Filharmonii Sudeckiej rozpoczęło się muzycznie. – Jesteś lekiem na całe zło – śpiewali doktorowi Mirosławowi Lubińskiemu mieszkańcy, którzy licznie stawili się na niedzielną konwencję. Kandydat Wałbrzyskiej Wspólnoty Samorządowej na prezydenta miasta przedstawił główne założenia swojego programu. – Idę po zwycięstwo z programem, który napisali mieszkańcy, a nie partia polityczna. Wypełniając ankiety, z którymi przychodzili do was członkowie naszej wspólnoty dowiedzieliśmy się, co jest najważniejsze dla tego miasta. Teraz będziemy to wspólnie realizować – mówił Lubiński. – Zobowiązuję się do realizacji tych punktów. Uwolnię stały zasób mieszkaniowy oraz będę wspierał wałbrzyski sport – podkreślał. Tę drugą deklarację złożył osobiście Amelii Kaczor, żonie Rafała, który w piątek wygrał walkę wieczoru na Gali Boksu w hali OSiR-u. Na konwencji wyborczej przedstawiono listę kandydatów do rady miasta i powiatu. – Mamy pełne listy. Tylko my. Inni szukali w panice kandydatów, aby tylko kogoś wystawić. U nas nie było problemu. Bo WWS wygra te wybory – podgrzewał atmosferę Longin Rosiak. Liderami list są obecni radni oraz byli wałbrzyscy politycy. Wśród nich m.in Katarzyna Ukrzewska, Alicja Rosiak, Ryszard Nowak, Andrzej Mielczarek, Andrzej Gniatkowski, Andrzej Stram czy Longin Rosiak.
