W najbliższy weekend oczy piłkarskiego Dolnego Śląska i województwa lubuskiego będą zwrócone na Wałbrzych. Meczem Górnik Wałbrzych -Chrobry Głogów oprócz naszego miasta i Głogowa żyją też inne ościenne miejscowości. To będzie wyjątkowy mecz. Kibicuj biało – niebieskim.
Rozmowa z Arturem Torbusem, dyrektorem sportowym Górnika PWSZ Wałbrzych przed meczem z Chrobrym Głogów.
– W sobotę wielkie, piłkarskie święto. Występ naszego Górnika PWSZ Wałbrzych, który podejmie Chrobrego Głogów. To także mecz podwyższonego ryzyka.
– Myślę, że kibice obydwu drużyn będą ze sobą konkurować, o jak najlepszy doping. W tym meczu chodzi o wielkie święto piłkarskie i o bardzo dobry spektakl piłkarski. Piłkarze Górnika PWSZ Wałbrzych udowodnili, że te trudne chwile mają już za sobą i skupią się tylko na sportowej walce.
– Przygotowujecie się jednak na różnego rodzaju ewentualności.. – Gdyby nie uwarunkowania ustawowe, to takich wielkich przygotowań do tego meczu by nie było. Takie są wymogi ustawowe i dlatego będzie zwiększona liczba służb porządkowych i policji.
– Mobilizacja jest potężna. W sąsiednich gminach pojawiają się transparenty zachęcające ludzi do masowego przyjścia i dopingowania ulubionego zespołu.
– Bardzo cieszę, że do takich meczy w Wałbrzychu ponownie dochodzi. Drużyna Chrobrego Głogów ma już swoje tradycje. Górnik Wałbrzych, ma te tradycje trochę większe. Liczę na tłumne przybycie wszystkich kibiców. Za zwycięstwo w meczu są trzy punkty, za remis jeden punkt i za porażkę zero punktów. W tej kwestii nic się nie zmienia.
– Ale musze powiedzieć, że po tych sześciu kolejkach, które są już za nami, doping jest coraz lepszy. Coraz więcej flag, zaangażowania ze strony kibiców. To zaczyna nabierać większego wymiaru.
– Kibice Górnika Wałbrzych mogą jeździć na mecze wyjazdowe. To jest zasługa kibiców i zarządu klubu. Jeżdżą na mecze wyjazdowe różnej wielkości. Zachowują się tam właściwie, sportowo i mają z tego satysfakcję. Wiedzą dobrze, że jak gdzieś im się noga potknie to będą mieli zakaz występowania. Piłkarze grają dla kibiców, a oni wiernie ich dopingują na meczach. I tak jest na całym świecie. Bardzo się cieszę, że do tego meczu dojdzie. Wierzę, że poza emocjami sportowymi, żadnych innych emocji negatywnych z strony kibiców nie będzie.
– Z drugiej strony widać, że zawodnikom doping dodaje skrzydeł.
– Oczywiście, bo jak się gra przy pustych trybunach, to piłkarze nie maja motywacji. Półtora roku temu na mecz Górnika nie chciał przyjść „pies z kulawą". Może znalazło się 150 kibiców. Prestiżowy mecz z Karkonoszami Jelenia Góra odbył się natomiast bez udziału publiczności. Mam nadzieje, że te czasy już minęły bezpowrotnie. I teraz jako gospodarze możemy gościć kibiców drużyny Chrobrego Głogów. Z tego, co wiem, to ci kibice przyjeżdżają tylko po to, żeby rywalizować z naszymi kibicami pod względem przyśpiewek.
– A na boisku?
– A na boisku wygra lepszy. Nie przez przypadek nasza drużyna po sześciu spotkaniach jest liderem. Ma 18 punktów. Spotkań jest jeszcze 24. Więc ten mecz o niczym jeszcze nie decyduje. Za zwycięstwo są trzy punkty, a nie sześć. Ten mecz jest ważny i dla zawodników i dla kibiców, bo jest meczem prestiżowym.
– Chrobry Głogów to dobra drużyna, więc jak wygramy, to nasza sportowa, ligowa wartość wzrośnie jeszcze bardziej.
-Oczywiście. Odpadnie nam rywal, bo Chrobry ma na chwilę obecną 8 punktów strat do odrobienia. Gdyby przegrał z Górnikiem, to będzie miał 11 punktów straty. A to jest bardzo dużo do odrobienia.
– Mówiąc o Górniku PWSZ Wałbrzych możemy mówić o awansie?
– Mówiąc o awansie ciągle wymienialiśmy Chrobrego Głogów czy Polonię Świdnica.
– W Świdnicy mówią, do trzech razy sztuka.
– I oby dalej tak mówili, do trzech, do czterech razy sztuka.
– A w Wałbrzychu?
– W Wałbrzychu jest duży potencjał sportowy.
– Świetni kibice również.
– Myślę, że jedni z lepszych. Nie znam innych kibiców, ale myślę, że nasi są jednymi z lepszych.
– Druga liga czeka?
– Tak. Druga liga czeka. Ale nie będzie tragedii jeżeli w tym roku się nie uda. Jesteśmy beniaminkiem.
– Czy tu chodzi o pieniądze?
– Tu nie chodzi o pieniądze.
– Ale różnica między II, a III ligą pod względem konstruowania budżetu jest znacząca?
– To są zupełnie inne wydatki. W II lidze czekają lepsze drużyny jak Zawisza Bydgoszcz czy GKS Tychy. Na ich mecze przychodzi bardzo dużo kibiców.
– A Wałbrzych? 138 tysięczne miasto nie zasługuje na to, aby mieć zespół z najwyższej półki?
– Wymaga tego 12-letnia tradycja w I lidze, gdzie 6 lat grało Zagłębie i 6 lat grał Górnik Wałbrzych. Tego się nie zapomina.
– Zawodnicy, kibice oraz dziennikarze robią wszystko, aby pomóc drużynie w awansie…
– Ambicje i aspiracje są ogromne. Przykładem tego jest postawa naszych zawodników. Graliśmy już z sześcioma drużynami. Na koncie mamy 18 punktów. To nie jest przypadek.
Apetyt rośnie w miarę jedzenia, więc liczymy na zdobycz punktową w sobotnim meczu. Zapraszamy wszystkich kibiców z Wałbrzycha i okolicznych miejscowości na mecz, aby pomogli naszym zawodnikom.
– Mecz odbędzie się w sobotę o godzinie 17:00. Wstęp 5 złotych.
– Tak, kibice będą musieli zapłacić symboliczne 5 złotych.To pozwoli opłacić wszystkie służby porządkowe, bo tak jak już wcześniej zaznaczałem, jest to mecz podwyższonego ryzyka. Organizacja jednego meczu z Chrobrym Głogów, kosztuje klub blisko 25 tysięcy złotych. To jest prawie dwu miesięczny budżet klubu, a my się skupiamy tylko na jednym meczu.
-A wiec spotkajmy się wszyscy razem na trybunach i pokażmy wspaniały doping dla naszej drużyny.
– Oczy piłkarskiego Dolnego Śląska i województwa lubuskiego będą zwrócone na Wałbrzych. Tym meczem oprócz naszego miasta i Głogowa żyją też inne ościenne miejscowości, o których nawet nie wiemy, że nam kibicują. To będzie wyjątkowy mecz. Wszystkich serdecznie zapraszamy.