„Rolnictwo i polska wieś w nowej perspektywie finansowej PROW 2014-2020" – to temat otwartego spotkania z Ministrem Rolnictwa, Markiem Sawickim, który na zaproszenie posłanki, Haliny Szymiec – Raczyńskiej przyjechał do Bielawy i Dzierżoniowa. Była to pierwsza wizyta Marka Sawickiego po objęciu funkcji ministra, w terenie.
Wizyta Ministra Rolnictwa na dzierżoniowskiej ziemi to reakcja posłanki, Haliny Szymiec – Raczyńskiej na coraz częściej docierające do niej sygnały niezadowolonych rolników, którzy bezskutecznie domagają się ułatwień w zakupie lub dzierżawie ziemi z państwowych zasobów i coraz częściej czują się też oszukani przez Agencję Nieruchomości Rolnych. Dzierżawiąc 10 lat temu pole, rolnicy z Dzierżoniowskiej Grupy Producenckiej dostali zgodę od Agencji na zakup sprzętu, na który poszło blisko 800 tysięcy złotych. Dziś niestety, agencja mnoży problemy i uniemożliwia rolnikom wykup pola. Z tamtej strony nie było odpowiedzi, a ludzie coraz bardziej byli zirytowani, grozili strajkiem j protestami, dlatego potrzebna była interwencja na najwyższym szczeblu – ministerialnym – mówiła posłanka, Halina Szymiec – Raczyńska. To tylko jeden z wielu problemów podniesionych przez rolników. W spotkaniu z Ministrem uczestniczyło ponad 200 osób z powiatów: dzierżoniowskiego, kłodzkiego, świdnickiego, wałbrzyskiego i wrocławskiego. Marek Sawicki odpowiadał na wszystkie zadawane pytania. Wiele spraw tłumaczył i wyjaśniał, jak one wyglądają z ministerialnego punktu widzenia. Zadeklarował również, że za miesiąc znów odwiedzi powiat dzierżoniowski, by ponownie spotkać się z rolnikami i wskazać odpowiednią drogę do rozwiązania wielu rolniczych problemów. – Usłyszałem wystarczająco dużo, żeby wiedzieć, jakie podjąć decyzje – tymi słowami, Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi, zakończył spotkanie w Bielawie,
