czyli spora niewiadoma

MKS, czyli spora niewiadoma

w Sport

Jeszcze w ubiegłym sezonie piłkarze MKS-u Szczawno-Zdrój walczyli o IV-ligowe punkty. Po niezłej jesieni przyszło jednak rozczarowanie, gdyż w przerwie zimowej zespół z uzdrowiska został wycofany z rozgrywek. Na szczęście już za kilka dni znów zobaczymy podopiecznych Wiesława Walczaka w akcji, choć tylko na A-klasowym poziomie.

Wydaje się, iż zawirowania wokół MKS-u powoli dobiegają końca, gdyż szczawieńska ekipa została zgłoszona do rozgrywek klasy A. Przygotowania do nowego sezonu chłopcy Walczaka rozpoczęli niemal miesiąc temu, bowiem piłkarze wyszli na kameralny obiekt w Szczawnie-Zdroju 20 lipca. Ponadto kilka dni temu MKS rozegrał pierwsze spotkanie kontrolne, w którym musiał uznać wyższość lokalnego rywala – Czarni Wamag Wałbrzych zwyciężyli 7:4.

Największym problemem trenera Walczaka jest dość skromna kadra. W zajęciach uczestniczy około 14-15 zawodników, w tym 8-9 juniorów. Pozostali to doświadczeni piłkarze, gdyż szkoleniowiec drużyny może liczyć na Mariusza Antasa, Błażeja Gromniaka, Łukasza Wojciechowskiego (powrót do zespołu) czy Łukasza Kiczułę. Niewykluczone, że w składzie MKS-u znajdzie się również Tomasz Czechura, co byłoby sporym wzmocnieniem linii ofensywnej zespołu. Na szczęście wszystko na to wskazuje, iż do szczawieńskiej ekipy dołączy na zasadzie wypożyczenia kilku graczy Górnika Wałbrzych, którzy wyszli już z wieku juniora, ale nie mając szans na występy w pierwszej drużynie mogą wzmocnić lokalne zespoły, w tym zaprzyjaźniony klub z uzdrowiska. Na co stać MKS, na razie trudno powiedzieć. Na pewno potrzeba trochę czasu, aby to swoista mieszanka młodości i doświadczenia zaczęła przynosić odpowiednie efekty w postaci zwycięstw. Najważniejsze jednak, iż mimo wielu perturbacji drużyna w końcu zagra, co dobrze rokuje na przyszłość.

Dodaj komentarz

Your email address will not be published.

*

Ostatnie od Sport

Zawody rowerowe MTB

Aż 130 zawodników stanęło na starcie zawodów rowerowych, które rozegrano nad zalewem
Go to Top