Nad zalewem w Starych Bogaczowicach, wałbrzyskie morsy zakończyły sezon kąpieli 2016/2017.
Morsowanie to bardzo przyjemny sposób na hartowanie organizmu. Czas spędzony w lodowatej wodzie przynosi wiele korzyści oraz zastrzyk endorfin (hormony szczęścia). To również znakomity sposób na odstresowanie się i pokonywanie własnych słabości. Osoby, które zażywają takich kąpieli bardzo rzadko chorują, a ich skóra staje się jędrna. W chłodne dni noszą lżejsze ubrania, ponieważ ich organizm jest tak zahartowany, że warstwy ubrań są zbędne. Pamiętajmy jednak, że przed rozpoczęciem przygody z morsowaniem, warto skonsultować się ze swoim lekarzem. Przed wejściem do wody najważniejsza jest rozgrzewka, na którą składa się trucht – spokojny bieg oraz podstawowe ćwiczenia np. przysiady czy pajacyki. Pobyt w lodowatej wodzie za pierwszym razem trwa od 1 do 3 minut, natomiast doświadczone morsy mogą przebywać w wodzie od 4 do 20 minut. – Po wyjściu z wody ubieramy się i wykonujemy ćwiczenia na rozgrzanie ciała. Należy pamiętać, że najważniejsze jest bezpieczeństwo, zawsze należy kontrolować zachowanie naszego organizmu podczas takich kąpieli. Cieszy nas, że coraz więcej osób uczestniczy w takiej formie spędzania wolnego czasu – radzą specjaliści. Zapraszamy wszystkich chętnych do morsowania w następnym sezonie, „Jesień 2017" na spotkania grupy "Wałbrzyskie Morsy i okolice" nad zalew w Starych Bogaczowicach.
