Gdy poczuł, że most, po którym jedzie swoim TiR-em zaczyna pękać, a auto się osuwać w dół złapał za kierownicę i czekał, co będzie działo się dalej. Na szczęście mężczyźnie, który wpadł do koryta rzeki Bystrzyca w Kolcach koło Głuszycy nic się nie stało. Zobacz na zdjęciach poniżej jak wyglądała akcja wyciągania TiR-a z rzeki.Ponad dwie godziny trwała akcja wyciągania TiR-a, który wpadł do rzeki w Kolcach koło Głuszycy. Auto jechało w kierunku Kolc. To droga zarządzana przez powiat. Prowadzący ciężarowy pojazd wjechał na most. Ten nagle zaczął pękać. Auto zaczęło zsuwać się w dół. Mężczyzna złapał kierownicę. Samochód wpadł do koryta i przewrócił na bok. Prowadzący ciężarówkę wydostał się z pojazdu i wezwał pomoc. Na szczęście nic mu się nie stało. Na miejsce przyjechała burmistrz Alicja Ogorzelec. – Gdy tylko otrzymałam sygnał o tym zdarzeniu chciałam sprawdzić czy nikomu nic się nie stało i czy ktoś nie potrzebuje pomocy – mówiła nam na miejscu. W międzyczasie do Kolc jechał z Barda specjalistyczny sprzęt. Po kilkudziesięciu minutach za pomocą łańcuchów udało się wydobyć auto z rzeki. Zobacz na zdjęciach poniżej jak wyglądała akcja wyciągania TiR-a z rzeki.
Współpraca popłaca
Poseł Marcin Gwóźdź, który uczestniczył w III Sudeckie Forum Inicjatyw w Głuszycy, odwiedził inwestycje realizowane przez