Człowiek w wodzie umiera po cichu. Ludziom wydaje się , że jak są na plaży strzeżonej to już nic im nie grozi. Tak nie jest.
– Czterdzieści lat WOPR to piękny wiek. Pan jako doświadczony ratownik pływaniem zafascynowany jest chyba od małego?
– Oczywiście. Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe stworzone jest po to, aby pomagać ludziom, organizować służbę wodną, a także, aby oddziaływać prewencyjnie i przeprowadzać kursy szkolące ludzi odpowiedzialnych za bezpieczeństwo innych.
– Jak przez 40 lat zmieniała się struktura WOPR-u?
– Dla mnie WOPR to przede wszystkim ratownicy, którzy czuwają nad bezpieczeństwem osób wypoczywających nad wodą oraz tych, którzy bezpośrednio się na niej znajdują. Korzystające z kajaków czy rowerów wodnych. WOPR powstało po przekształceniu Polskiego Związku Pływackiego w 1962 roku i była to organizacja jedyna na cały kraj. W Wałbrzychu powstała w 1969 roku. Dzisiaj WOPR jest stowarzyszeniem działającym zgodnie ze swoim statutem, podlega bezpośrednio pod dolnośląskie wodne ochotnicze pogotowie ratunkowe, które jest WOPR-em wojewódzkim i w całej Polsce jest ich 16 . W Warszawie mieści się zarząd główny. Trzyma on pieczę nad całą organizacją. Najniższym stopniem w ratownictwie jest stopień ratownika młodszego. Zarząd główny tak jak większość organizacji europejskich ratownictwa wodnego uważa, że dzisiaj ratownik bardziej powinien używać głowy, a nie mięśni, a także sprzętu, którego jest coraz więcej i jest bardziej nowoczesny. Aby zostać ratownikiem młodszym należy mieć ukończone 18 lat i przepłynąć 200 metrów. Wtedy taka osoba staje się kandydatem na kurs ratownika młodszego. Aby zostać ratownikiem WOPR-u należy mieć ukończone 16 lat i przepłynąć 100 metrów w czasie 1 minuta 40 sekund. Szkolenie w naszej jednostce trwa od września do czerwca. Kończy się egzaminem na wodzie otwartej i odbywa się raz w tygodniu. Stopień ratownika zawodowego dzieli się na ratownika basenowego, śródlądowego i morskiego Ratownik młodszy musi wiedzieć jak udzielić pomocy, ratownik wodny musi wiedzieć jak i musi potrafić jej udzielić
– Powiedział Pan o ratowniku basenowym i morskim. Inaczej się pływa w basenie, a inaczej w morzu?
– Tak. Aby ratować człowieka tonącego w morzu potrzebne są inne umiejętności i inne predyspozycje. Do ratowania na basenie potrzebne są podstawowe umiejętności i takich nabywa się po pierwszym kursie. Tutaj wystarczy podać tyczkę, wskoczyć do wody lub przejść. Ratownik śródlądowy, który ratuje z wody, w której są silne prądy, tak jak w Zagórzu jest już mocno wykwalifikowany i potrafi udzielić pomocy na wodzie wzburzonej. Posiada umiejętności obsługi sprzętu motorowodnego.
– Gdzie Pan ćwiczy? Bo rozumiem, że ratownik musi utrzymać swoja formę cały czas?
– Ja już jestem w tak komfortowej sytuacji, że nie pracuję jako ratownik, ale oczywiście dbam o formę. Staram się jeździć do Jaworzyny Śląskiej. To bardzo ciekawe kąpielisko.
– Ma Pan wszystkie płyty z nagraniem słonecznego patrolu? Dochodzę do tematu ratownika, mężczyzny, który budzi podziw wszystkich pań na plaży…
– To jest bardzo ubarwiony film i ja go nie oglądam. Pokazują tam, że człowiek w chwili, gdy tonie krzyczy. Tak nie jest. Człowiek w wodzie umiera po cichu. Ludziom wydaje się , że jak są na plaży strzeżonej to już nic im nie grozi. Tak nie jest. Ratownik może nie zwrócić uwagi na dziecko, które się oddaliło, bo w tym czasie może być zajęty obserwacją innej osoby, która stwarza zagrożenie. Dlatego należy być czujnym zwłaszcza, gdy pod opieką są małe dzieci.
– Panie Krzysztofie, a jak będziecie obchodzić 40-lecie WOPR-u, bo wiem że szykujecie niespodziankę.
– Te przygotowania trwają już od dłuższego czasu W kwietniu odbyło się zebranie wszystkich członków i ustaliliśmy, że na rocznicę zorganizujemy zawody pływackie. Chcemy przepłynąć 40 km na 40 lat. Startujemy 10 października. Wszyscy członkowie WOPR-u oraz wszystkie osoby zaprzyjaźnione.
– Wiem, że będzie również wydany album z tej okazji
– Tak i dlatego też mam prośbę do Czytelników portalu wiadomosciwalbrzyskie.pl. W związku z tym, że planujemy na 40 lecie wydać album upamiętniający kąpieliska z terów byłego województwa dolnośląskiego, jak również prace ratowników wodnych, proszę Państwa o poszukanie w albumach zdjęć upamiętniających wałbrzyskie kąpieliska. Każda osoba, która dostarczy takie zdjęcie do WOPR-u na ulicę Buczka 13/1 w sobotę od godziny 11 do 13, do końca sierpnia i jej zdjęcie ukaże się w albumie, otrzyma pamiątkowy medal z okazji 40 – lecia.
Rozmowa z Krzysztofem Paciepnikiem, ratownikiem WOPR