Podziemnego miasta w Walimiu nie ma – ustaliło Radio Wrocław. – Kolejne, drugie już badanie weryfikacyjne nie potwierdziło istnienia tak dużego obiektu. Teren na zlecenie gminy sprawdzali naukowcy, między innymi z Politechniki Krakowskiej – donosi rozgłośnia.
Teraz na wynik czeka Wałbrzych. We wtorek, 15 grudnia, poznamy raport odkrywców tzw. "złotego pociągu". Obok nich teren, gdzie rzekomo znajduje się skład, badali również specjaliści z Akademii Górniczo-Hutniczej. – Nie mam żadnych informacji, co będzie w tych raportach, przygotowanych przez dwa, niezależne zespoły – mówił w ubiegły piątek prezydent Roman Szełemej.- Marszałek twierdzi, że jest pociąg – sugerowała stacja TVN. – Widocznie jest lepiej poinformowany niż ja – uciął prezydent. Jako pierwsi z wynikami badań zapoznają się członkowie specjalnie powołanego zespołu. Później pozna je opinia publiczna.