Widząc otwarte w mieszkaniu okno wszedł do środka i ukradł dwie torebki. Teraz może spędzić w więzieniu nawet 10 lat.Policjanci V komisariatu bezpośrednio po zawiadomieniu, zatrzymali podejrzanego o kradzież 29-letniego mężczyznę. Odpowiadał on idealnie rysopisowi podanemu przez dwie pokrzywdzone kobiety. Jak się okazało panie spały w mieszkaniu przy otwartym oknie, co wykorzystał rabuś. Obecność lokatorów złodziejowi nie przeszkadzała. Wszedł do środka, chwycił torebki i wyskoczył, uciekając z łupem tą samą drogą. Kobiety zauważyły złodzieja w ostatniej momencie. Przy zatrzymanym funkcjonariusze zabezpieczyli większość skradzionych rzeczy, w tym telefony komórkowe i dokumenty osobiste. Podczas dalszych czynności dochodzeniowo-śledczych, w tym eksperymentów procesowych, 29-latek z godną uwagi skrupulatnością opowiadał o swojej działalności przestępczej. Śledczy z "piątki" udowodnili zatrzymanemu popełnienie łącznie 30 włamań do różnych obiektów, w większości do samochodów.
Rozwijają radioterapię i opiekę onkologiczną
Mija rok od kiedy Centrum Radioterapii działa w obrębie struktur Specjalistycznego Szpitala im. dra Alfreda Sokołowskiego