Ponad 2000 podpisów zebrali do tej pory inicjatorzy nadania imienia Wałbrzyskich Olimpijczyków budowanemu przy ulicy Ratuszowej obiektowi sportowo-rekreacyjnemu Aqua – Zdrój. Wniosek ten omawiany będzie na dzisiejszej sesji rady miejskiej. Pomysłodawcy akcji nie tracąc czasu organizują co chwilę spotkania olimpijczyków w kolejnych wałbrzyskich szkołach. Ostatnio odwiedzili III Liceum Ogólnokształcącego im. M. Kopernika na Sobięcinie oraz Wałbrzyskiego Centrum Kształcenia Ustawicznego i Praktycznego (dawny Zespół Szkół Mechanicznych).. Tym razem wałbrzyskich olimpijczyków reprezentowali jeden z najlepszych polskich bramkarzy, stojący przez wiele lat między słupkami Zagłębia Wałbrzych, złoty medalista olimpijski w piłce nożnej z 1972 r. Marian Szeja; lekkoatleta, skoczek wzwyż, olimpijczyk z Seulu, z 1988 r. Krzysztof Krawczyk; siatkarz Chełmca Wałbrzych, uczestnik igrzysk w Atlancie w 1996 r. Krzysztof Janczak oraz para olimpijczyk, wielokrotny medalista w podnoszeniu ciężarów Eugeniusz Skarupa. Olimpijczycy dzielili się swoimi wspomnieniami sportowymi oraz anegdotami.- Nigdy nie zapomnę atmosfery przegranego przez Polskę 1:2 meczu przeciwko najlepszej wtedy na świecie Brazylii oraz 198 tysięcy widzów zgromadzonych na słynnym stadionie Maracana w Rio de Janeiro – mówił Szeja. Krzysztof Krawczyk żałował, że nie skacze dziś, bo jego rekord życiowy 232 cm dałby mu medal na aktualnie rozgrywanych mistrzostwach kontynentu, czy globu. Natomiast Krzysztof Janczak nadal grający w siatkówkę w II –ligowej Burzy Wrocław i nie wykluczył, że wróci jako trener pod Chełmiec. Eugeniusz Skarupa z dumą mówił, że w konkurencji wyciskania był niedościgniony w kraju. W obu szkołach organizatorzy przygotowali konkursy, w których nagrodą były koszulki z autografami olimpijczyków.
Rozwijają radioterapię i opiekę onkologiczną
Mija rok od kiedy Centrum Radioterapii działa w obrębie struktur Specjalistycznego Szpitala im. dra Alfreda Sokołowskiego