Pierwsze Dni Ubezpieczonych

Pierwsze Dni Ubezpieczonych

w Gospodarka

„Warto wiedzieć więcej" – pod takim hasłem po raz pierwszy Zakład Ubezpieczeń Społecznych przez cały tydzień prowadził akcję, skierowaną do osób ubezpieczonych. Ta grupa klientów ZUS, jak wynika z danych, ma najmniejszą wiedzę na temat odprowadzania składek, które przekładają się później na świadczenia wypłacane przez zakład.

„Dni Ubezpieczonego" były okazją do uzyskania wszelkich informacji dotyczących naszych emerytur i rent. Petenci wałbrzyskiego oddziału ZUS mogli sprawdzić informacje zawarte na indywidualnym koncie. Warto było dowiedzieć się, czy pracodawca zgłosił nas do ubezpieczeń społecznych oraz czy poprawnie przekazywał za nas składki, co będzie miało znaczenie, gdy staniemy się świadczeniobiorcami. – Jest to bardzo istotne, gdyż ludzie urodzeni po 1968 roku mają obowiązek przynależności do Otwartych Funduszy Emerytalnych, gdzie ubezpieczenie jest kapitałowe. Oznacza to, że ZUS przekazuje składkę, tylko wtedy jeżeli jest ona wpłacana na konto – tłumaczy Helena Dańczak, zastępca dyrektora do spraw dochodów w wałbrzyskim Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych. Możliwości dowiedzenia się o stanie naszego konta jest parę. Ubezpieczony może zrobić to za pośrednictwem infolinii ZUS, poprzez bezpośredni kontakt z placówką lub korzystając z internetu, logując się do Platformy Usług Elektronicznych. – Zapraszamy, żeby nas odwiedzić i zarejestrować się na portalu, a co za tym idzie złożyć wniosek o tak zwany „profil zaufany". Jest to bezpłatny podpis elektroniczny, którym będziemy się posługiwać w kontaktach z nasza placówką -mówi Katarzyna Serdeczna, rzecznik prasowy ZUS w Wałbrzychu. Co jeżeli okaże się jednak, że zapisy na koncie nie zgadzają się z danymi, które otrzymywaliśmy na umowach i rachunkach? Wtedy należy złożyć reklamację do ZUS o tak zwane postępowanie wyjaśniające. – Jeżeli nie zgadzają się dane, to należy zgłosić się do swoje płatnika z prośbą o korektę. Często dochodzi do takiej sytuacji, gdy kobieta zmienia nazwisko po zawarciu związku małżeńskiego – mówi Helena Dańczak. – Jeśli okaże się jednak, że pracodawca w ogóle nie odprowadza za nas pieniędzy, wtedy ZUS prowadzi tak zwane „przymusowe dochodzenie składek" – dodaje zastępczyni dyrektora do spraw dochodów. Taka formuła jest uprzywilejowana, a należności wobec ZUS są egzekwowane od zatrudniającego przed innymi zobowiązaniami cywilnoprawnymi. Wtedy należne składki zostaną w całości przypisane do konta osoby ubezpieczonej.

 

 

Dodaj komentarz

Your email address will not be published.

*

Ostatnie od Gospodarka

Toyota się rozpędza

Toyota Motor Manufacturing Poland (TMMP) uruchomiła w Wałbrzychu drugą linię produkcyjną małej

Inwestycyjne wsparcie

Uchwałą Sejmiku Województwa Dolnośląskiego przyznano dodatkowe środki na program ochrony gruntów rolnych,
Go to Top