Rada miejska przyjęła dziś rezygnację Piotra Kruczkowskiego, który tym samym przestał pełnić oficjalnie obowiązki prezydenta miasta Wałbrzycha.Sala witrażowa urzędu pękała w szwach. Do ratusza przyszli zarówno prezesi większości spółek miejskich, jak i szefowie wałbrzyskich firm oraz politycy PO. Urzędnicy ubrali się na biało, co miało symbolizować niewinność i czystość. Była to aluzja do wyroku sądu okręgowego w Świdnicy, którego zdaniem podczas II tury wyborów prezydenckich doszło do kupczenia głosami. Głównym oskarżycielem w procesie był Robert S., który przyznał się do kupowania głosów na Piotra Kruczkowskiego. Były już prezydent miasta w krótkich przemówieniu przypomniał swoje osiągnięcie z ostatnich ośmiu lat. Podziękował swoim pracownikom oraz opozycji. – Wałbrzych zasługuje na oczyszczenie sytuacji oraz silną, niepodważalna prezydenturę. Dlatego podjąłem najtrudniejsza decyzję w życiu. w moim przekonaniu tylko nowe wybory są szansą na normalna pracę. Dlatego proszę o przyjęcie mojej rezygnacji – mówił Piotr Kruczkowski. Po kilku minutach większością głosów radni odwołali prezydenta.
Rozwijają radioterapię i opiekę onkologiczną
Mija rok od kiedy Centrum Radioterapii działa w obrębie struktur Specjalistycznego Szpitala im. dra Alfreda Sokołowskiego