Piętnastosobowa 15 osobowa grupa gimnazjalistów z Głuszycy na czele z nauczycielem Jackiem Kędzierskim udowodniła, że nauka może być przyjemna. Uczniowie w ramach realizacji obowiązkowej godziny wychowania fizycznego w formie fakultetu wybrali się na długi jesienny spacer.
Trasa jaką przeszli w słoneczną sobotę prowadziła przez Głuszycę, Łomnicę i Grzmiącą. Góry Kamienne jesienną porą wyglądają uroczo-przyznają uczniowie, aparat fotograficzny cykał cały czas . Nie zabrakło tradycyjnego ogniska z pieczeniem kiełbasek ,które ku zaskoczeniu smakowały dużo lepiej niż grillowane. Zbieranie grzybów a raczej ich rozróżnianie nie jednemu sprawiło duże kłopoty. Napotkany paśnik dla zwierząt wywołał spore zainteresowanie… w dobie komputeryzacji stał się bowiem czymś nowym, widzianym po raz pierwszy na żywo. – Dzień spędzony z nauczycielem oraz rówieśnikami ze szkoły okazał się przyjemnym zaliczeniem zajęć z przysłowiowego wf a mit o nudnych lekcjach, na które trzeba przyjść uważamy za obalony – mówią organizatorzy.
