Zbigniew Chlebowski nie jest już przewodniczącym klubu parlamentarnego Platformy Obywatelskiej. Zaufanie premiera Donalda Tuska poseł z Wałbrzycha stracił po wybuchu afery hazardowej. To kara jaką wymierzył mu Donald Tusk po publikacji tekstu w Rzeczpospolitej, z którego wynika, iż wspólnie z ministrem Mirosławem Drzewickim, mógł lobbować w sprawie ustawy hazardowej. Nagrane przez agentów Centralnego Biura Antykorupcyjnego rozmowy Chlebowskiego z biznesmenami z branży hazardowej postawiły posła w trudnej sytuacji. – Na 90 procent, Rysiu, że załatwimy. Tam walczę, nie jest łatwo – mówił podczas jednej z nich. – Biegam z tym sam, blokuję sprawę tych dopłat od roku. To wyłącznie moja zasługa – zapewniał innym razem. Od początku podkreślał, że nie lobbował w interesie biznesmenów. Przyznał, że ich zna. – Kolegów się nie wybiera. Kolegów się ma – mówił przed kamerami. To jednak przekonało premiera Donalda Tuska, który do czasu wyjaśnienia sprawy odsunął Chlebowski z funkcji nie przewodniczącego klubu parlamentarnego. Posła z naszego okręgu zastąpił dotychczasowy wiceprzewodniczący Grzegorz Dolniak. Sam Chlebowski oddał się do dyspozycji premiera i zarządu partii. – Jestem gotów odejść w każdej chwili – zapewnił publicznie. Czy to już koniec błyskotliwej kariery posła Zbigniewa Chlebowskiego?. Osoby, która w polityce pojawiła się już w 1990 roku. Samorządowca, który przez 11 lat był burmistrzem Żarowa. Laureata wyróżnienia Najbardziej Wpływowego Dolnoślązaka. Posła na sejm od 2001 roku. Nie ulega wątpliwości, że mimo zawieszenia, a nie wyrzucenia z PO, ciężko będzie mu odzyskać ponownie zaufanie Donalda Tuska i kolegów z partii.
Rozwijają radioterapię i opiekę onkologiczną
Mija rok od kiedy Centrum Radioterapii działa w obrębie struktur Specjalistycznego Szpitala im. dra Alfreda Sokołowskiego