Blisko 70 osób zarejestrowało się do bazy dawców szpiku podczas niedzielnej akcji, która przeprowadzono w salonie Toyoty w Wałbrzychu.Wałbrzyszanie, którzy pojawili się w Toyocie dołączyli do grona niemal 200 tysięcy innych Polaków gotowych oddać swój szpik, aby uratować życie obcego człowieka. Oni już wiedzą nie to nie boli i nie ma negatywnego wpływu na nasze zdrowie. Komórki macierzyste zdrowego człowieka, który decyduje się zostać dawcą mają zdolność do samoregeneracji. Co więcej dają początek kolejnym generacjom komórek, z których powstają nowe dojrzałe krwinki. W celu rejestracji lekarze lub pielęgniarki pobierają jedynie 4 mililitry krwi lub wymaz z policzka. Na tej podstawie przeprowadzane są badania genetyczne, które kwalifikują nas później jako potencjalnych dawców. W niedzielę zarejestrowało się 69 osób. Dużo czy mało? Naszym zdaniem gdyby to była tylko jedna, kolejna osoba to i tak można mówić o wielkim sukcesie. Bo być może to właśnie dzięki niej ktoś na świecie będzie mógł żyć dalej….
Organizator akcji dziękuje wszystkim wolontariuszom, pielęgniarkom i osobom, które bezinteresownie pomagały przy organizacji przedsięwzięcia