Wabi się Rufus. Jest mieszańcem jamnika i "małej sarneki". Spokojny, pogodny, pozytywnie nastawiony do ludzi. Zaginął lub został skradziony na początku roku.Rufus, którego szuka nasza Czytelniczka przywiązany został koło banku w Szczawnie – Zdroju 4 stycznia. Gdy właścicielka psa wyszła z placówki zwierzęcia już nie było. Pozostała tylko obroża i smycz. – Tak jakby ktoś ukradł psa – mówi zrozpaczona właścicielka. Nic nie dały poszukiwania i plakaty, które rozwiesiła w Szczawnie – Zdroju. Dlatego o pomoc prosi internautów naszego portalu. Jeśli ktoś z Państwa widział psa na zdjęciu lub wie, gdzie może obecnie przebywać, proszony jest o kontakt pod numery telefonów: 724 523 025 lub 695 243 229.
Rozwijają radioterapię i opiekę onkologiczną
Mija rok od kiedy Centrum Radioterapii działa w obrębie struktur Specjalistycznego Szpitala im. dra Alfreda Sokołowskiego