Czy można pogodzić pracę z obowiązkami rodzinnymi? – Tak. Jeśli się naprawdę chce, ma wsparcie rodziny oraz przełożonych w firmie – mówi Sylwia, mama Laury.
Wałbrzyszanka przyznaje, że nie jest to łatwe. Podkreśla, że jednak możliwe. – Najważniejsza sprawa to szczera rozmowa z przełożonym w pracy. Jeśli informuję szefową, że mam chore dziecko i potrzebuję dzień wolnego, to zostaję w domu – mówi Sylwia. Podobnie jak inne pracujące mamy ma świadomość, że pracę, którą wykonuje w siedzibie firmy może częściowo zrobić w domu. Ona jest w tej komfortowej sytuacji, że pracuje w biurze, a nie na przykład jako kasjerka w sklepie. Wówczas musiałaby szukać zastępstwa. – W takich przypadkach dużym wsparciem jest dla mnie rodzina. Mąż i babcia Laury, którzy mogą zostać z nią w domu, gdy zajdzie taka potrzeba – wyjaśnia Sylwia. Ubiegając się o elastyczne godziny pracy trzeba spełniać kilka kryteriów. Między innymi być osobą zatrudnioną w danej firmie, a w dniu składania podania należy mieć przepracowane przynajmniej 26 tygodni bez przerwy u tego samego pracodawcy. Dotyczy to rodziców, których dzieci nie ukończyły 17 lat lub opiekują się dzieckiem niepełnosprawnym w wieku poniżej 18 lat (które otrzymuje dodatek dla osób niepełnosprawnych).
Panuje powszechne przekonanie, że małym dzieckiem powinna zajmować się matka. Dlatego pracodawcy często postrzegają kobiety jako pracowników obciążonych obowiązkami rodzinnymi. Tymczasem z elastycznych form zatrudnienia wspomagających życie rodzinne korzystają również mężczyźni. Oni często szukają zatrudnienia w niepełnym wymiarze godzin. Wówczas w umowie o pracę zawieranej z pracodawcą określa się wymiar czasu pracy. Z reguły wyznacza się go ułamkowo (np. 1/2 etatu). W umowie osoby zatrudnionej powinien znaleźć się zapis dotyczący sposobu rozliczania godzin nadliczbowych. To znaczy, że należy określić dopuszczalną liczbę godzin pracy ponad określony w umowie wymiar czasu pracy, których przekroczenie uprawnia pracownika, oprócz normalnego wynagrodzenia, do dodatku za pracę w godzinach nadliczbowych. Pracodawca zwolniony jest z obowiązku zapewnienia co najmniej 15-minutowej przerwy wliczanej do czasu pracy pracownikowi zatrudnionemu na część etatu, którego dobowy wymiar czasu pracy jest niższy niż 6 godzin. Nie ma natomiast przeszkód, aby pracownikom zatrudnionym w niepełnym wymiarze czasu pracy pracodawca zapewnił taką przerwę na zasadzie dobrowolności.
Telepraca, dzielenie pracy czy zadaniowy czas pracy to dziś najbardziej popularne formy elastycznego zatrudniania. Chętnie korzystają z nich kobiety, które planują macierzyństwo oraz planujące kolejne dziecku, ale wstrzymujących się ze względu na koszty finansowe związane z wychowaniem oraz niechęcią do kolejnej przerwy z racji urlopu wychowawczego. To również oferta skierowana do ojców myślących o podjęciu urlopów „tacierzyńskich". Nie muszą wówczas całkowicie rezygnować z dalszej aktywności zawodowej. Wymienione wyżej formy zatrudniania to także alternatywa dla kobiet samotnie wychowujących dzieci.
Inne artykuły:
Oszczędność czasu – większa wydajność
Praca – wiele form i możliwości
Praca tymczasowa – korzystne rozwiązania
Praca u siebie – szansa na stałe zatrudnienie
Zatrudnienie rotacyjne sposobem na podnoszenie kwalifikacji
Outsourcing pracowniczy – alternatywa dla przedsiębiorstwa
Krótszy czas pracy – wybór pracownika