Przez kilka minut Patryk Wild, kandydat na prezydenta Wałbrzycha próbował pokonać na wózku krawężnik przy urzędzie miejskim. – Skoro ja tak się męczyłem to jak mają to zrobić słabsi fizycznie – pytał dziennikarzy.– Ten i inne krawężniki to wyrzuty sumienia dla władz miasta – mówił Patryk Wild. – Jestem osobą sprawną fizycznie i w miarę silną. A mimo to miałem kłopoty z wjechaniem na krawężnik, a następnie na chodnik prowadzący do windy, którą wjeżdżają do ratusza osoby poruszające się na wózku – mówił kandydat na prezydenta. – To jeszcze nic. Proszę zobaczyć jak wyglądają podjazdy dla niepełnosprawnych na Matejki 1 i 3 – sugerowały mediom osoby poruszające się na wózku. – To trzeba zmienić. I ja to zrobię jak zostaną prezydentem – skończył nietypową konferencje prasową Patryk Wild.
Rozwijają radioterapię i opiekę onkologiczną
Mija rok od kiedy Centrum Radioterapii działa w obrębie struktur Specjalistycznego Szpitala im. dra Alfreda Sokołowskiego