W sądzie okęgowym w Świdnicy rozpoczął się proces w sparwie unieważnienia wyborów samorządowych w Wałbrzychu. W pierwszej instancji sąd odrzucił protest Patryka wilda. Decyzją sądu apelacyjnego dziś wrócił na wokandę.
Jako pierwszy zeznaje Robert S., który po raz kolejny opowiada szczegóły kupczenia głosami. Swoimi zeznaniami obciąża kilku wałbrzyskich radnych i obecnego prezydenta miasta.Do Świdnicy nie przyjechał Piotr Kruczkowski. Jest kilku radnych: Paweł Szpur, Mirosław Bartolik, Stefania Pawełek, Ryszard Nowak i Andrzej Mielczarek. Przypomnijmy: W ubiegłym tygodniu świdnicki wymiar sprawiedliwości odrzucił protest Mirosława Lubińskiego. Teraz na korytarzu sądu są ci sami świadkowie. Czy dojdzie do przełomu? Przekonamy się za kilka godzin.