Nie bez przyczyny zespół wybrał Boguszów Gorce. W końcu w latach 90- tych miasto słynęło ze swojej miłości do ostrego brzmienia.
Dzisiejsi wielbiciele punk rocka zbliżają się już co prawda do 40-stki, ale z pewnością pamiętają koncerty na boguszowskim rynku, które przyciągały rzesze fanów tego typu muzyki. W MBP – CK grał wówczas zespół pod znamienną nazwą „THEKADENT”. Jego próby obrosły dzisiaj prawdziwą legendą. Rozmaicie potoczyły się losy członków kapeli i nie brakuje w tej historii tragicznych kart. Minęło prawie 20 lat. W mieście, w którego bramach „alkoholowi poeci wyśpiewują wypite procenty” kilku chłopaków zafascynowanych bluesowo-rockowym klimatem i twórczością Ryśka Riedla postanowiło swoją pasję do muzyki ogarnąć w jakąś jasną i konkretną formę. Pomocną dłoń wyciągnęła Dyrektor MBP – CK Elżbieta Gajewska, udostępniając salę do prób. Chłopcy skompletowali sprzęt muzyczny
i zaczęli systematycznie ćwiczyć. Inspirację i materiał do ćwiczeń zaczerpnęli z muzyki kultowego Dżemu. Wokalista zespołu, Krzysztof Myc- „Stary”- określa gatunek muzyki, którą grają jako rock i blues, który ciągle ewoluuje. Gitarzysta Łukasz Mańka, ksywa „Maniek” powiedział- „Gramy rocka, tak mi się zdaje…”.Od narodzin zespołu minął niespełna rok, powstało mnóstwo coverów oraz 4 własne utwory kapeli która, aby złożyć hołd chłopakom grającym tutaj blisko 20 lat temu, przyjęła nazwę Dekadent. W piątkowe popołudnie z okien boguszowskiego Centrum Kultury popłynął rock i blues. O godzinie 17.00 na scenie pojawił się młodziutki „Kryzys Wieku Średniego” ze swoją energiczną wokalistką Amandą. „Dekadent” wszedł o godzinie 18.00. Zniecierpliwiona publiczność przyjęła zespół gorącymi brawami. Specyficzny wokal „Starego”, sprawna i ostra gitara „Mańka”, w pełni profesjonalny bas „Fli”, a do tego akustyczne brzmienie gitary „Sarny” i perkusja „Stachego”- wszystkie te elementy złożyły się na prawdziwą rockandrollową bombę, która wybuchła w MBP – CK. Kto nie widział niech żałuje.
