Rozbili brutalną badnę nastolatków

Aż trudno uwierzyć, ale jednym z najbardziej agresywnych członków tej grupy przestępczej był 11-latek. On działał w dwóch grupach, które mają na koncie napady, kradzieże i włamania. nie miał żadnych skrupułów nawet, gdy atakował kobiety.

Wałbrzyscy policjanci z komisariatu IV zatrzymali trzech nieletnich w wieku od 11 do 13 lat. Nieletni podejrzewani są o dokonanie kilkunastu rozbojów na terenie całego Wałbrzycha. Doprowadzali swoje ofiary do stanu bezbronności, a następnie kradli im, co cenniejsze przedmioty oraz gotówkę. Często posługiwali się niebezpiecznymi narzędziami. Kradli między innymi telefony komórkowe, drobne pieniądze oraz fragmenty odzieży. Nie mieli żadnych skrupułów przed napadami na kobiety. Byli wyjątkowo brutalni. Zebrane informacje pozwoliły udowodnić, że takich czynów było jednak więcej. "Najpracowitszym" z grupy, a zarazem najmłodszym jest 11-letni chłopiec, który działał aktywnie w dwóch grupach. Zdaniem funkcjonariuszy był najbardziej agresywny. Do działań dochodzeniowo-operacyjnych włączyli się również policjanci z II komisariatu na terenie, którego w ostatnim czasie odnotowano podobne zdarzenia z udziałem nieletnich. To oni 21 stycznia 2010 roku wkroczyli do jednego z mieszkań, gdzie zatrzymali kolejnych członków grupy „nielatów". Pośród zatrzymanych było dwóch 17-letnich młodzieńców. Żaden z zatrzymanych nie wyraził skruchy za popełnione czyny. Dwóch 17-latków odpowie za swoje czyny jako dorośli mężczyźni. Za rozboje polski kodeks karny przewiduje nawet 12 lat pobytu za więziennymi kratami. Pozostali nieletni bandyci staną przed obliczem sądu dla nieletnich.