Prezydent Roman Szełemej wstrzymał przeniesienie jednej z rzeźb z Parku w dzielnicy Rusinowa. To efekt protestu sporej grupy mieszkańców tej dzielnicy.
Rzeźba "Kobiety" autorstwa Tadeusza Siekluckiego miała stanąć na Rondzie im. Wałbrzyskich Twórców przy ul. Wysockiego. – Jesteśmy wściekli, nie rozumiemy tej decyzji! Ta rzeźba jest elementem krajobrazu, integralna częścią tego parku, lokalną atrakcją. To miejsce stanowi nasza tożsamość, jak napisała jedna z mieszkanek: „Tu chodzi o przynależność, tradycję, sentymenty i piękno krajobrazu, któremu rzeźby dodawały uroku i specyfiki miejsca. Swego rodzaju "patriotyzm " dzielnicy z naszej strony, proste jak nasze „Słońce" – pisali mieszkańcy w mailach do redakcji. Ich głośny sprzeciw został zauważony. – Mając na uwadze wolę mieszkańców dzielnicy Rusinowa, Prezydent Roman Szełemej podjął decyzję o pozostawieniu na miejscu i nie przenoszeniu z Parku w Rusinowej na rondo Wałbrzyskich twórców rzeźby "Kobiety". Inicjatywa środowisk twórczych związana z chęcią szerszej ekspozycji wybranych rzeźb w przestrzeni miejskiej w innych częściach miasta nie będzie realizowana, a Prezydent oprócz pozostawienia rzeźby na dotychczasowym miejscu deklaruje także odnowienie galerii rzeźb plenerowych. W planach miasta są działania związane zarówno z odrestaurowaniem rzeźb, jak również rewitalizacją samego parku – informuje Arkadiusz Grudzień, rzecznik urzędu.