„Ja jestem chłopak z LZS-u". tymi słowami rozpoczęła się uroczystość 60-lecia istnaienia Sudetów Dziećmiorowice.Początki klubu były bardzo trudne. Zespół nie miał szatnią, a piłkarze i sędziowie przebierali się w mieszkaniu ówczesnego prezesa – Mieczysława Janczego oraz państwa Styczniów. Od ponad 30 lat na czele klubu stoi Mieczysław Osiecki. Z roku na rok było w klubie było coraz lepiej. Od dwóch sezonów Sudety plasują się w czołówce tabeli. Co więcej dzieli ich krok od wywalczenia awansu do klasy okręgowej. Piłkarze wzbogacili się w nowe ławki dla rezerwowych. Drużyna występująca w klasie A ma również krytą trybunę. Dodatkowo Adam Hausman – wójt gminy Walim zadeklarował pomoc w budowie szatni.
Piękny jubileusz
Za nami wielki dzień Zespołu Szkół im. Marisi Skłodowskiej-Curie w Szczawnie-Zdroju – jubileusz 75-lecia istnienia placówki.