Czarne chmury nad Filharmonią
– Nie mam sobie nic do zarzucenia – mówiła Ewa Owsiany, główna księgowa Filharmoni Sudeckiej, zwolniona w sierpniu z pracy przez dyrektora Dariusza Mikulskiego. Dziś pierwszy raz publicznie ustosunkowała się do części zastrzeżeń urzędu marszałkowskiego, który stwierdził szereg uchybień w funkcjonowaniu placówki. Czytaj więcej