Miała być "wojna"
To była jedna z najbardziej oczekiwanych walk w tym roku w tej kategorii. Na gali w Krakowie, gdzie rękawice mają skrzyżować Tomasz Adamek i Artur Szpilka w ringu walkę stoczyć mieli dwaj odwieczni „wrogowie": Rafał Kaczor i Krzysztof Cieślak. Niestety ten drugi, były młodzieżowy mistrz świata IBF wagi super piórkowej, w związku z nawarstwiającymi się kłopotami ze zdrowiem postanowił definitywnie zakończyć zawodową karierę. Rafał Kaczor nie ukrywa rozczarowania. Podkreśla, że chciał udowodnić, iż to on jest numerem 1 Czytaj więcej