Na niecodzienny pomysł zdobycia Wielkiej Sowy wpadli pierwszoklasiści Zespołu Szkół nr 5 w Wałbrzychu. Pod wodzą między innymi Nataszy Grabińskiej oraz wicedyrektor Magdaleny Rudy najmłodsi uczniowie „mechanika" weszli na najwyższy szczyt Gór Sowich zbierając po drodze pozostawione przez turystów śmieci.Dla wielu uczniów z ulicy Ogrodowej był to pierwsze w życie wejście na Wielką Sowę, które dodatkowo zapadnie młodym wałbrzyszanom z powodu pięknej akcji, w jakiej wzięli udział. Wchodząc na znamy nam szczyt pierwszoklasiści nie tyle rozglądali się za pięknymi widokami, co koncentrowali na śmieciach, których niestety nie brakowało na turystycznych szlakach. Efekt kilkugodzinnej wspinaczki uczniów „mechanika" to dziesięć potężnych worków śmieci. W nagrodę wałbrzyszanie zostali zaproszeni do wzięcia udziału w pikniku przy ognisku przygotowanym przez Romana Ziębę z Nadleśnictwa Wałbrzych. Za piękną inicjatywą przedstawicieli „mechanika" stoi jednak nie tylko wsparcie nauczycieli ZS nr 5 czy leśniczych, ale również firmy Torus, która zapewniła młodzieży bezpłatny transport.